Krótsza przerwa w prowadzeniu bloga spowodowana była tym, że szczęście odwróciło się ode mnie na chwilę i znalazłem się zarówno z potrzasku uczuciowym, jak i zdrowotnym. Na szczęście po deszczu zawsze wychodzi słońce i tak pod koniec zimy i na moim niebie zaświeciło słońce, choć jeszcze nie wszystko jest w 100% takie jak powinno być. O szczegółach nie chcę pisać tutaj, ten blog nie ma być narzędziem do wyrażania swoich osobistych uczuć, a do edukacji ubezpieczeniowej, przede wszystkim na tak ważnych poziomach, jak zdrowie i życie.

Witam Was zatem serdecznie i zachęcam do śledzenia mojego bloga 🙂

Leave a comment