Cenne jak zdrowie

Mój ulubiony fragment “Pana Tadeusza” to inwokacja. Szczególnie lubię fragment dotyczący porównania Litwy do zdrowia – “ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie, kto cię stracił.” Cenne słowa. Wielu zdrowych ludzi nie docenia faktu w jakim komforcie żyją. Prowadzą niezdrowy styl życia, jedzą różne świństwa, przesadzają z używkami itd.

Dopiero jak ktoś zaczyna chorować na różnie mniej lub bardziej groźne dolegliwości, to zaczyna widzieć jak cenne jest zdrowie. Niestety zdrowie jest cenne także w innym sensie; diagnostyka, leczenie, często długotrwałe, słono kosztują. Ostatnimi czasy zacząłem uważniej przeglądać oferty prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych. Warto. Jak zaczniesz chorować, po krótkim oczekiwaniu, doczekasz wizyty do każdego specjalisty. Jak człowiek słucha ile trzeba czekać do kardiologa na kasę chorych, to nóż się w kieszeni otwiera.

A tak trochę z innej beczki: sprzedałem ostatnio samochód. Nowy kupię dopiero jak trochę dorobię, teraz oszczędzam na zagraniczne wakacje (na zwrocie składki OC oszczędziłem prawie 500 zł). Planuję odwiedzić Stany m.in. Nowy Jork. Impreza jest droga, ale warto. A jeśli chodzi o auto, to do pracy i tak mam kawałek i zwykle jeżdżę rowerem. Jakoś to będzie. Mam nadzieję, że najpóźniej w przyszłym roku znów sobie coś kupię.